[667] Recenzja: Sundial – Catriona Ward

„Nie ma ucieczki z pustyni. Nie ma ucieczki z Sundial”, czyli nowa książka autorki bestsellerowego Ostatniego domu na zapomnianej ulicy.


Sundial to druga wydana w naszym kraju książka Catriony Ward. W tamtym roku miałam okazję przeczytać Ostatni dom na zapomnianej ulicy. Była to książka nieco dziwna, ale i jednocześnie bardzo intrygująca, dlatego nie wahałam się przed sięgnięciem po kolejną powieść tej autorki.



Wszystko, czego Rob chciała, to normalne życie. Mąż, dwoje dzieci i ładny dom na przedmieściach zdają się świadczyć o tym, że jej się udało. Ale kobieta boi się o swoją najstarszą córkę, Callie, która zbiera drobne kości i szepcze do wyimaginowanych przyjaciół. Rob dostrzega w dziewczynce mrok, który przypomina jej o przeszłości, od której uciekła. I boi się o bezpieczeństwo drugiej córki.
Kobieta postanawia zabrać Callie do domu swojego dzieciństwa, do Sundial, położonego głęboko na pustyni Mojave. Tam będzie musiała dokonać strasznego wyboru.
Sundial w nieoczywisty sposób opowiada o toksycznych relacjach i ucieczce przed przeznaczeniem, która nie zawsze jest możliwa. Niekiedy trzeba dotrzeć w otchłań przeszłości, by uratować przyszłość. Taka podróż jednak mało kiedy obywa się bez ofiar.




Sundial przyciąga do siebie okładką. Niesamowicie mi się ona podoba. Już od samego początku wiedziałam, że historia ta będzie nieoczywista. Ponownie autorka zaserwowała nam książkę dziwną, mroczną, ale i wciągającą i trzymającą w napięciu. Niby mamy tutaj normalną rodzinę, ale gdy zaczniemy wchodzić głębiej, to dowiemy się, że kryje się pod otoczką wiele złego. Autorka świetnie manipuluje czytelnikiem oraz naprawdę potrafi zmylić i zakręcić w głowie. Historia jest poplątana, zagmatwana i nie do końca wiadomo, o co w niej chodzi. Budzi sprzeczne emocje, zaskakuje brutalnością.


To jest książka, która na pewno nie spodoba się wszystkim. Specyficzny klimat i dziwność może odrzucić wielu czytelników, więc albo dacie się porwać tej historii, albo będzie się męczyć, próbując ją doczytać. Mnie ona zafascynowała i wciągnęłam się w nią od pierwszych stron. Lubię takie nieoczywiste powieści, gdzie nie wiadomo, co za chwilę się wydarzy i do czego tak naprawdę dążymy. Sundial to thriller, który opowiada o toksycznych relacjach i głęboko skrywanych tajemnicach z przeszłości, która dogadają naszych bohaterów. Jest to opowieść intrygująca i zaskakująca. Utrzymana na podobnym poziomie co Ostatni dom na zapomnianej ulicy, więc jeśli polubiliście tamtą książkę to i ta powinna przypaść wam do gustu. 


Catriona Ward gra na emocjach czytelnika i, mimo że wydaje się, że będzie to kolejny domestic noir, to autorka wychodzi poza schemat. Podsumowując, przygotujcie się na historię dziwną i jednocześnie intrygującą. Myślę, że warto samemu sprawdzić, czy pochłonie was ta opowieść. Ja mogę ją polecić fanom thrillerów z pogmatwaną fabułą, którą powoli będziemy odkrywać.



Ilość stron: 400
Wydawnictwo: Czwarta Strona


Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję wydawnictwu Czwarta Strona :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X