[773] Recenzja: Mistic – Aneta Swoboda

„Potwory są potworami tak długo, jak długo pozwalamy im nimi być”, czyli debiutanckie połączenie fantasy z dark academia.


Mistic to pierwszy tom serii Stypendium Pentagramu autorstwa Anety Swobody. Jest to debiut autorki. Mnie do tej lektury przekonał opis, który zwiastował ciekawą powieść fantasy. Książkę możecie kojarzyć jeszcze z Wattpada, gdzie pierwotnie była publikowana.


Piętnastoletnia Mistic przyjmuje stypendium po zmarłej siostrze w prestiżowym liceum Dirvenly High. Ma nadzieję, że dowie się czegoś więcej o jej tragicznej śmierci. Trafia do ukrytej wśród lasów szkoły z internatem, w której jednymi z obowiązkowych zajęć są sztuki walki. Osamotniona i pełna wątpliwości dziewczyna rozpoczyna morderczy trening, aby wziąć udział w międzyszkolnych mistrzostwach Senshuken i udowodnić wszystkim, że tak jak inni uzdolnieni uczniowie pasuje do tego miejsca.
Wśród wielu tajemnic, jakie skrywa Dirvenly High, jedna jest kluczem do zdarzeń, które setki lat temu zburzyły porządek świata nadnaturalnego. Kiedy Mistic zaczynają się przytrafiać niebezpieczne wypadki z udziałem nadprzyrodzonych sił, wie już, że ta szkoła na zawsze odmieni jej życie.


Dirvenly High to miejsce, w którym toczy się akcja tej książki. To szkoła, która kryje w sobie wiele tajemnic. A odkrywać będzie je nasza główna bohaterka — Mistic Andrews, która po śmierci swojej siostry zajmuje jej miejsce w szkole. Już od samego początku poczułam inspirację Wednesday. Podobny klimat, tajemnicza śmierć, elitarna szkoła i mnóstwo zagadek. Autorka zaserwowała nam również liczne zwroty akcji, dzięki którym nie ma miejsca na nudę. Świat przedstawiony przez Swobodę jest spójny i ciekawie wykreowany. Początek może jest nieco przewidywalny, ale później akcja się rozkręca.


Mistic to połączenie fantasy z motywem dark academia. Wydaje mi się, że książka jest nieco za długa (liczy ona ponad 500 stron) i na spokojnie można byłoby wyciąć trochę zapychaczy akcji, a nic by ona na tym nie straciła. Całość jest nieco przewidywalna, ale napisana na tyle dobrze, że czyta się ją z ciekawością. Bohaterowie zostali ciekawie wykreowani. Każdy z nich ma coś do zaoferowania. Najbardziej polubiłam Tristana, ale i pozostałe postacie również mogą wzbudzać sympatię.



Książka zbiera praktycznie same pozytywne recenzje i myślę, że warto samemu przekonać się, czy to coś dla Was. Lubię powieść z zagadkami do rozwiązywania, a tutaj jest ich dużo. Sam mroczny klimat otula czytelnika i nie pozwala mu się oderwać. Pomimo przewidywalności, to jestem mile zaskoczona Mistic. Jak na debiut to jest to naprawdę dobra pozycja. Jestem ciekawa, jak autorka rozwinie losy naszych bohaterów w kolejnym tomie.



Ilość stron: 560
Wydawnictwo: Uroboros


Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję wydawnictwu Uroboros ;)
















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X