[171] Recenzja: Martwa Woda – Ann Cleeves


„Nie przeżywał czegoś takiego od miesięcy i wściekłość była niczym narkotyk przenikający do organizmu nałogowca, przynoszący znajome dobre samopoczucie, odrobinę podniecenia”, czyli kolejny udany powrót na Szetlandy.


Martwa Woda to już piąty tom Kwartetu Szetlandzkiego. Jestem wielką fanką tego cyklu i po lekturze Błękitu Błyskawicy nie mogłam doczekać się kontynuacji. 


Dziennikarz Jerry Markham zostaje znaleziony martwy w łodzi pochodzącej z Szetlandów. Jego sprawą zajmuje się młoda detektyw Willow. Pomaga jej Jimmy Perez, który wciąż próbuje się pozbierać po dramatycznych wydarzeniach sprzed sześciu miesięcy. Markham mieszkał w okolicy, ale wyniósł się do Londynu, gdzie zrobił karierę. Opuścił Szetlandy akurat, gdy na wyspach rozgorzał skandal związany z nim i pewną młodą dziewczyną, Evie Watt. Nie miał tutaj zbyt wielu przyjaciół, dlaczego więc wrócił?


Nawet nie wiecie, jak bardzo cieszyłam się, kiedy dowiedziałam się, że Czwarta Strona wyda kolejne powieści Ann Cleeves. Jestem wielką fanką serii Szetlandzkiej i na każdy tom czekam z niecierpliwością, następnie pochłaniam go w kilka godzin i potem rozpoczyna się czekanie na kolejną książkę. Seria szetlandzka to skandynawskie kryminały, które kupiły mnie swoim klimatem.


Martwa woda to kolejny tom, w którym Jimmy Perez ma do rozwiązania kolejne zagadkowe morderstwo. Minęło pół roku od dramatycznego finału Błękitu Błyskawicy. Jak radzi sobie Perez? Mężczyzna musi zmierzyć się z żałobą i ruszyć dalej... co nie jest łatwe. Jimmy praktycznie na każdym kroku wspomina Fran. Jest mu ciężko pogodzić się ze stratą ukochanej. Czuje się bezsilny.


Jak już wspomniałam uwielbiam klimat książek Ann Cleeves – zachmurzone niebo, mgła, tajemnice społeczności, odizolowanie od reszty świata. Dla miłośników skandynawskich kryminałów to pozycja obowiązkowa.

Ann Cleeves nadal w formie. Język jest prosty, a sprawa tak ciekawa, że nie sposób się od niej oderwać. Bardzo lubię skandynawskie kryminały, więc Martwa woda zaspokoiła moja oczekiwania. Przed nami jeszcze trzy książki: Thin Air, Cold Earth oraz Wild Fire.

Jeśli tak jak ja jesteście fanami serii Szetlandziej to zapoznajcie się z serialem Shetland, który został wyprodukowany przez BBC i który został oparty na książkach Cleeves. Tylko uważajcie na spoilery, ponieważ serial nie jest tworzony według kolejności wydawania książek (pierwszy sezon – Czerwień kości, drugi sezon – Czerń Kruka, Martwa woda, Błękit błyskawicy). Serial liczy 6 sezonów, więc na pewno umili wam czas oczekiwania na kolejny tom.


Ilość stron: 464
Wydawnictwo: Czwarta Strona



Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję wydawnictwu Czwarta Strona :) 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X